fbpx

To i owo Marketingowo #03 – TreningRoom92′

Czasami bywa tak, że przyjaźń motywuje nas w działaniu. To właśnie wtedy potrafimy robić rzeczy, które nie do końca wykonalibyśmy w racjonalnych warunkach. Czasami takie działanie tworzy ciekawe historie i taką też jest ta, którą dziś Wam prezentujemy! Poznajcie Anetę i Magdę – dwie prze pozytywne dziewczyny, które swoim podejściem do życia wiele udowadniają. Jeśli by je przyrównać do jakiegoś zwierzęcia, to niewątpliwie byłyby to lwice o gołębim sercu z mentalnością… Pstrąga rzecznego. Są niesamowicie waleczne, potrafią się dzielić pozytywnymi uczuciami i często” płyną pod prąd” pokazując innym, że można!

(SM) – Sheep Media
(AR) – Aneta Redlińska
(MTS) –  Magdalena Tyburska – Szypryt

(SM): Na samym początku muszę zapytać o jedną rzecz… Czy Wy Jesteście na pewno z tej planety? Pytam, bo rzadko spotyka się osoby o takim usposobieniu jak Wasze, a tu proszę – aż dwie uśmiechnięte i energiczne dziewczyny.

(MTS):Dzięki to miłe ! Rzeczywiście jesteśmy zadowolone z życia , zadowolone z aktualnych osiągnięć No i oczywiście nie zwalniamy tempa. Dzięki dobremu nastawieniu na prawdę świat jest bardziej przyjazny 🙂

(SM): A Ty jak uważasz Aneto?

(AR): Szczerze? Czasami się zastanawiam czy to na pewno planeta Ziemia nas stworzyła. (hahaha)

Nie jesteśmy kosmitkami, aczkolwiek być może niektórym może się tak wydawać. Staramy się żyć w zgodzie ze sobą i swoimi przekonaniami, co więcej SZERZYĆ DOBRO i EMPATIĘ, ale żeby nie było tak kolorowo, jesteśmy ludźmi , doświadczamy wielu emocji i sytuacji, które uczą wiele. Uczymy się cały czas.

(SM): Ale chyba zawsze towarzyszy Wam na twarzach uśmiech?

(AR): Nie, nie zawsze się uśmiechamy, jest dużo nerwów, płaczu, ale tylko dlatego, że jesteśmy właśnie LUDŹMI, takimi jak WY. Co więcej każda z nas jest zupełnie inna i wykorzystuje tą właśnie energie o której wspomniałeś na różnych płaszczyznach życia firmy.

(SM): Jak to się wszystko zaczęło? Może dość mało oryginalne pytanie, ale powiedzcie, czy ludzie o tak energetyzujących biegunach się po prostu przyciągają i tworzą razem fajny biznes? Czy to raczej kwestia przyjaźni i racjonalnego podejścia?

(AR): To pytanie jest bardzo dobre, bo tak naprawdę doprowadza nas do początku, czyli właśnie do przyjaźni, co oznacza dla  mnie to wyrozumiałość , wsparcie, bycie jak nawet nie ma cię obok, pozwolenia sobie na popełnianie błędów no i na zaufaniu.

(SM): Magdo, a Ty uważasz podobnie? Czy jak to jest?

(MST): Przede wszystkim przyjaźń i tu mogłabym banalnie powiedzieć wspólna pasja ale prawda jest taka że tu chodzi bardziej o nasze charaktery . Obie jesteśmy bardzo wrażliwe , obu nam zależy bardzo na drugim człowieku. Obie wierzymy w miłość i w to ze dobro wraca. Dlatego chcemy wspierać ludzi w ich drodze po wymarzona sylwetkę , po zdrowie , po lepsza jakość życia.

(AR): Po prostu jesteśmy inne i uzupełniamy się na różnych płaszczyznach. Magda jest uważana za energetyczną osobę, ale ja ją znam również z innej strony mniej widzianej przez social media czy naszych klientów , to samo JA jestem uważana za tą mniej energiczną , a Magda zna mnie z tej strony bardzo dobrze. Po prostu mam wrażenie, że przychodzi nam wszystko dość mocno naturalnie. Ja robię swoje, Magda robi swoje i robimy razem.

(SM):A jakie znaczenie ma tu np. akceptacja tej inności?

AKCEPTACJA inności ma tu dość duże znaczenie.  Powiem więcej. Wykorzystanie POTENCJAŁU każdej z osób ma tu ogromne znaczenie. Nie jest to łatwe, bo najpierw trzeba sobie uświadomić i poznać siebie samego. W czym się jest w ogóle dobrym, a w czym nie- stanąć przed tym i akceptować. PRACA NAD SOBĄ jest kluczem dla mnie.

(SM):Czy wy w ogóle się na siebie gniewacie? Mamy wrażenie że to słowo nie występuje w Waszym słowniku?

(AR): Hmm… Chyba nie…  Nie widzimy się codziennie, także może dlatego. Ale pierwsza podstawowa kwestia to taka, że stworzyłyśmy firmę po to, aby swoim podejściem do bycia fit i do zdrowia zarażać innych- i tu jesteśmy zgodne w 100% , dlatego nie mamy konfliktów na tej płaszczyźnie. Wymiana zdań i spostrzeżeń robi swoje ,plus głębokie rozmowy przy lampce wina ewentualnie dwóch lub siedmiu robi swoje (hahahaha).

(SM): No tak… Winko samo zdrowie.. 🙂

A tak na serio znamy się od dziecka, więc wydaje mi się, że znamy się jak łyse konie, widzimy w sobie DOBRO i to jest moja recepta na to wszystko.  Nawet jak mnie czasem wkurza ta osoba o blond włosach to się zastanawiam dlaczego, i tyle…

(SM): Magda się trochę uśmiecha, jakby miała inne zdanie? Czy się mylę? 😊

(MTS): Nie no serio nie istnieje 😛 obie wszystko rozwiązujemy na bieżąco. Wiadomo ze nie zawsze się ze sobą zgadzamy ale tez chodzimy sobie nawzajem na rękę bądź zawieramy kompromisy 😜

(SM): A przełożenie tego wszystkiego na biznes? Jak to wygląda?

(AR): Jeśli chodzi o kwestie biznesowe i przeróżne pomysły po prostu je wszystkie staramy się realizować, później wychodzi czy był to strzał w 10 czy nie. Mamy ten przywilej i szczęście , że pracujemy u siebie dla siebie, rozwijając siebie rozwijamy firmę… Każda jest w czymś dobra, każda się odnajduje w innych kwestiach. Ale mamy bardzo dużo wspólnego.

(SM): Skąd czerpiecie inspiracje?

(MST): Inspiracje czerpiemy oczywiście z social mediów od osób z naszej branży  fitness No i oczywiście z życia – wiele naszych działań opiera się na tym co doświadczamy dzięki naszej pracy jako trenerki .

(AR): Hmmm…. Dla mnie inspiracją są inny ludzi oczywiście, patrzenie na ich potrzeby, dużo czerpie z psychologii, z książek no i z NORMALNOŚCI, bo mam wrażenie, że to jest dzisiejsze zapotrzebowanie w szale social mediów.  Staramy się być naturalne w tym co robimy, być może trywialne będzie powiedzenie, że czerpiemy energię z kosmosu (hahaha), ale mam takie wrażenie właśnie. Jesteśmy w tym miejscu, właśnie teraz PO COŚ. Więc kontynuujemy to i zobaczymy , gdzie wylądujemy na starość.

(SM): Dwie lokalizacje, wiele możliwości… Gdzieś wpadło nam takie hasełko. Sądząc po tym co się dzieje, mamy powody aby stwierdzić, że musicie je nieco zaktualizować. Działania Online są już u Was chyba…trzecią lokalizacją? Jak to jest ?

(AR): Świat online jest przyszłością, świat online to możliwości nieskończone. Oczywiście kocham bycie na ŻYWO , ale różne sytuacje w życiu nas spotykają. Na szczęście Internet daje nam nieskończoną liczbę możliwości na to, aby pomagać ludziom. Trening i relacje można stworzyć wszędzie.  Kwestia podejścia. Za to Internet kocham, ale staram się go używać już coraz rzadziej i tylko do pracy, treningów…. Uczę się codziennie korzystać z niego z głową i filtrować profile i wiadomości, które do mnie trafiają. Dla mnie osobiście liczy się NORMALNOŚĆ w Internecie, dlatego to staramy się przekazywać poprzez social media. Wiemy, że wiele osób tego potrzebuje, życie  bez porównań – z miłością – z treningiem , który może być lekiem na całe zło , a w dobrym i nie oceniającym cię społeczeństwie to już w ogóle bajka.

Dzięki Wam poszerzamy horyzonty ONLINE, dlatego bardzo Wam za to dziękujemy, że nam towarzyszycie i tak dobrze się dogadujemy.

(SM): Dziękujemy za miłe słowo! W kwestii wyjaśnienia dla czytelników – to nie jest ustawka! 😊 Magda, a Ty? Jak uważasz?

(MTS): Myślę ze tak , online to trzecia lokalizacja ponieważ tak jak Gostynin daje nam klientów z Gostynina i okolic. Płock z Płocka i okolic, tak online daje nam klientów z w sumie całego świata- serio, mam podopieczną z Włoch 🙂 w sieci możemy docierać do osób, które być może nigdy by nas nie poznały gdyby nie ta opcja.

(SM): Ok. Jako nasze klientki wiemy co tam u Was w trawie piszczy, wiemy że lubicie publikować na FB i Insta, wiemy też że skrupulatnie prowadzicie swojego bloga. Czy to są Wasze ulubione media? Czy może macie przed nami jeszcze jakieś tajemnice?

(AR): Planów jest dużo. Staramy się nie łapać kilka srok za ogon (chociaż łapiemy się na tym notorycznie). Ale chcąc wykorzystać nasz potencjał i to, że mamy dar rozmawiania i rozkminiania to osobiście moim celem jest stworzenie PODCASTÓW, gdzie będziemy mogły rozmawiać o wszystkim , zapraszać inspirujących gości i odkrywać NOWE.  Życie jest tak ciekawe i w wielu płaszczyznach nie odkryte, że żal było by nie skorzystać. Jest to teraz dość popularne, ja osobiście uwielbiam tą formę rozmów, dlatego myślę CZEMU NIE? Ale tak jak wspomniałam wcześniej, aby nie łapać kilka srok za ogon, najpierw chciałabym skupić się na naszej PLATFORMIE TRENINGOWEJ, która jest naszym priorytetem na dzień dzisiejszy.

(SM): Zrozumieliśmy aluzję… 😊 Nie no żart! Magda powiedz nam jak to jest? Potwierdzasz?

(MTS):Nasz Facebook jest typowo treningowo- informacyjny , Instagram to nasze życie codzienne – te w studio i te prywatne , blog to to co nam w głowach głęboko siedzi … Tak jak wspomniała Aneta – myślimy coraz częściej o nagrywaniu podcastów na spotify, może YouTube…

(SM): Ostatnio wspomniałyście, że tworzycie jedno konto na Instagramie łącząc 2 pozostałe. Rozumiemy, że oznacza to większą i skoncentrowaną dawkę TR92 w sieci?

(MST): Tak , tak jak wspomniałam wyżej – Instagram jest typowo luźny – chcemy budować bliskie relacje z naszymi obserwatorami. Żeby zobaczyli i poczuli ze jesteśmy normalnymi dziewczynami , które pewnego pięknego dnia odważyły się założyć działalność , studio treningu. Odważyły się realizować swoją pasje. Chcemy pokazywać na instagramie że na prawdę każdy ma szanse spełnić swoje marzenia będąc normalna osobą. Nikt nigdy nie zapukał nam do drzwi dając worek kasy , wiedzę i talenty. Zaczynałyśmy serio od zera . I to chcemy pokazywać 🙂

 (AR): Uważam, że to jedna z lepszych decyzji. Dlatego, że mając 3 konta rozpraszałyśmy się na 3 fronty tak naprawdę publikując wszędzie podobne treści. Jesteśmy TRENING ROOMem RAZEM, a nie osobno. Oczywiście każda z nas ma swoich klientów, ale właśnie o to chodzi. O tą różnorodność, która nas łączy , a nie dzieli. Ja osobiście jeszcze nie dawno miałam pewne blokady co to sieci i pokazywania się w niej. Wkradł mi się jakiś brak wiary we własne możliwości lub inny ukryty krytyk. ALE nastała kolejna PANDEMIA i stwierdziłam EEEEJ ANETA robisz dobrą robotę, pomagasz ludziom, TERAZ potrzeba WAS jeszcze więcej, aby ludzie nie sfiksowali. No i można by powiedzieć, że pandemia dała nam wiele możliwości. Po prostu staramy się wykorzystać to co staje na naszej drodze. Co do INSTAGRAMA, podziwiam Magdę za to, że tak angażuje się w jego prowadzenie. Łącząc konta zobaczyłam ile osób się angażuje w nasze treści i pomyślałam WOOOOW, ci ludzie nas naprawdę lubią, nie mogłam uwierzyć.

(SM): Co sądzicie o tym ciężkim dla wszystkich okresie jakim jest pandemia? Bardzo mocno zaczęłyście działać, jak i inwestować w działania online. Z perspektywy czasu to był dobry ruch?

(AR): Zaczynając od początku pandemia był to cios w serce. Jak wiadomo dla KAŻDEGO. Wierzymy i wiemy, że aktywność fizyczna kontakt z drugim człowiek jest lekiem dla wielu ludzi. Nasze miejsca powodują, że ludzie wychodzą z ciężkich chorób, lepiej się czują, polepszają swoją jakość życia a tu nagle BANG. KONIEC. A Tak naprawdę NOWA RZECZYWISTOŚĆ do której postanowiłyśmy się dostosować.

(SM): A jak można się dostosować do takiej rzeczywistości?

(AR): Otworzyć jeszcze szerzej głowę i działać. Uświadamiamy ludzi, że aktywność fizyczną możemy wykonywać dosłownie wszędzie. Życie daje nam pewne kłody pod nogi, ale kwestia tego, czy będą one przeszkadzać, czy wykorzystasz je do czegoś. No i właśnie pandemia będąc naszą kłodą na początku teraz spowodowała , że otworzyłyśmy szerzej umysł i chcemy działać więcej w sieci.

(SM): Magda a Ty pozytywnie odbierasz te „rewolucje online”?

(MTS):Zdecydowanie tak ! Inwestycja w online , w dobra stronę , w platformę treningowa to był strzał w 10. Mogłyśmy siedzieć płakać i narzekać na los i na to co się dzieje i … i nie mieć nic. Ale my zdecydowałyśmy się jednego dnia popłakać a drugiego działać !!! Dzięki temu po pierwsze możemy zachować płynność finansowa a po drugie wspierać podopiecznych i zarażać ich miłością do aktywności fizycznej .

(AR): Co więcej  to , że jesteśmy we DWIE i mamy cudownych trenerów zrobiło totalną ROBOTĘ w trakcie kryzysu. Możemy się wspierać w trudnych chwilach, wymieniać punkty widzenia i działać. Ogromnym błogosławieństwem jest to, że mamy siebie w tej firmie. Nigdy w życiu w pojedynkę nie stworzyłybyśmy i nie dźwignęłybyśmy wszystkiego.

(SM): Naszym trzonem jest pytanie o rady dla początkujących w biznesie. Co możecie powiedzieć świeżo upieczonym przedsiębiorcom lub osobom które rozważają założenie działalności?

(AR): Po pierwsze PRACA NAD SOBĄ i swoim potencjałem jest dla mnie jedną z podstawowych kwestii w tym temacie. Budowanie poczucia własnej wartości, czyli czytanie książek o rozwoju osobistym, spotkanie się z samym sobą, to czego się boję, to co lubię, to kim jestem. Ogólnie poznawanie siebie i swojej natury.

(SM): Czyli tutaj sprawdza się powiedzenie, że nie od razu Rzym zbudowano..

(AR): Tak! Metoda małych kroków. Nic nie przyjdzie od razu. To przychodzi powoli i krok po kroku. Robienie WIZUALIZACJI i planu jak chciałbym/chciałabym, aby firma wyglądała za jakiś czas. Otwieranie się na nowe. Korzystanie z własnego potencjału, bycie sobą  (jak wyżej)

(SM): A Tobie co najbardziej pomogło w tworzeniu tego planu?

Mi osobiście pomogło bardzo mocno jedno krótkie , ale jakże mądre pytanie…. Chcąc coś zrobić, nachodziły mnie często obiekcje pod tytułem „inni mnie ocenią, co sobie pomyślą itd.” W momencie, w którym te myśli przychodzą pojawia się to magiczne pytanie „ NO I ?” No i właśnie nic. Niech sobie myślą, niech sobie oceniają… Ich sprawa 😊

(SM): Magda, a Ty uważasz że należy zacząć od jakiegoś planu, wyobrażenia, czy może masz inne spostrzeżenia?

(MTS):Myślę, że po pierwsze mieć plan działania – taki na start , na za rok , za 3 lata i za 5 lat . Wizja swojej firmy. Jak ma wyglądać , cel działania , usługi, dla kogo , jak , gdzie. I oczywiście plan działania ONLINE. Moim zdaniem w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważne. Pandemia nam to udowodniła. Porządna strona internetowa na pewno się przyda!

(SM): Tak na koniec, tak na rozluźnienie…Gdybyście miały zrezygnować z naszych usług to pytanie… Z jakiej firmy byście skorzystały i dlaczego to by było ponownie Sheep Media?

(AR): Hahahaha chyba jest to jedno z najlepszych pytań…. Zaniemówiłam jestem zauroczona.

(MTS):Hahahah my się bardziej boimy żebyście wy nie mieli nas dosyć Hahhaha bo mamy milion pomysłów na sekundę … aczkolwiek wiemy że zawsze staniecie na wysokości zadania!

(AR): A tak na serio, PANOWIE robicie taką dobrą robotę. Jesteście WSPANIALI, macie ogrom potencjału i możliwości. Fajnie, że na Was trafiłyśmy. Dziękujemy za wszystko i mam nadzieję, że będzie nam pisane współpracować jak najdłużej.

(SM): No to teraz nam się kłębki wełny wyprostowały – jak zwykle, gdy słyszymy takie słowa.

(AR): Polecam z całego serca tych Panów – Internety będą WASZE

(SM): Dziewczyny, powiem tak! Nie zauważyłem kiedy zleciała mi ta rozmowa! Jesteście mega pozytywne i takie zostańcie! Wiele waszych działań to zupełnie nowa jakość w branży fitness, która wydawałaby się już dobrze znana. Wy jednak potraficie zaskakiwać i robicie to koncertowo. Bardzo dziękuję za tak ciekawy wywiad i mam nadzieję, że do niedługiego zobaczenia!

PS. Tak, tak… Już zabieramy się za kończenie Waszej platformy.
PS2. Mam nadzieję że nie gniewacie się za tego „pstrąga…”😊